Badanie techniczne i wyposażenie samochodu w 2021 roku
Każdego roku 1 stycznia to nie tylko początek nowego roku kalendarzowego, ale też zmiany dla kierowców. Nie inaczej będzie tym razem – od początku 2021 roku obowiązywać będą nowe zasady, jeśli chodzi o badanie techniczne pojazdów. Niektóre ze zmian, wprowadzonych przez Ministerstwo Infrastruktury, mogą ucieszyć kierowców. Inne – tradycyjne – wręcz przeciwnie. Sprawdź, jakie zmiany czekają na kierowców w 2021 roku.
Badanie techniczne pojazdu w 2021 roku – co się zmienia?
Jak informuje Komenda Główna Policji, jedną z przyczyn wypadków drogowych jest zły stan techniczny poruszających się po drogach pojazdów. Według oficjalnych szacunków w 2019 roku była to przyczyna 0,3% wypadków, jednak – w opinii ekspertów – wpływ stanu technicznego samochodów na liczbę wypadków jest o wiele większy.
Unia Europejska już w maju 2014 roku przygotowała specjalną Dyrektywę, która miała na celu uregulowanie kwestii badań technicznych pojazdów na terenie całej UE. W Polsce jednak przepisy te mają zostać wprowadzone dopiero w 2021 roku. W jaki sposób zmienią się zasady przeprowadzania badania technicznego pojazdów od stycznia?
Obowiązek fotografowania pojazdów
Z pewnością najbardziej zauważalną zmianą będzie konieczność fotografowania badanego pojazdu przez pracownika stacji diagnostycznej. Samochód będzie musiał zostać sfotografowany z przodu, z tyłu i z każdego boku, a zdjęcia mają obejmować całą bryłę pojazdu. Oprócz tego trzeba będzie zrobić zdjęcia licznikom na tablicy rozdzielczej. Zmiana ta ma na celu przede wszystkim zapobieganie sytuacjom, kiedy to pracownik stacji pomyli się przy wprowadzaniu przebiegu do systemu. Od teraz stan licznika będzie udokumentowany na zdjęciu, nie będzie więc ryzyka pomyłki. Nadal niestety nie wiadomo nic o sposobie, w jaki będą miały być przechowywane zdjęcia, oprócz tego, że trzeba będzie przechowywać je przez pięć lat.
Większa elastyczność w kwestii terminu badania
Do końca 2020 roku po wykonaniu badania technicznego pojazdu w dokumentach i systemie wpisywany był termin wykonania badania. To od tego dnia naliczane było 12 miesięcy do kolejnego badania. Jeśli więc kierowca decydował się na wykonanie badania przed na przykład dwa tygodnie przed końcem ważności poprzedniego przeglądu, to tracił te dni. W efekcie kierowcy często czekali aż do ostatniego dnia, aby ten czas zyskać. Zgodnie z nowymi przepisami kierowca będzie mógł wykonać badanie w ciągu 30 dni przed upływem terminu poprzedniego badania, a w dokumentach wpisana będzie data od dnia zakończenia poprzedniego badania. Kierowca nie straci więc żadnego dnia, nawet jeśli badanie wykona trzy tygodnie przed terminem. To z pewnością bardzo wygodne rozwiązanie dla kierowców, którzy będą mogli udać się na badanie w bardziej dogodnym dla siebie momencie.
Co w przypadku przekroczenia terminu?
Jest jednak i druga strona medalu. Jeżeli właściciel pojazdu spóźni się z badaniem technicznym o więcej niż 30 dni, to będzie musiał zapłacić za badanie dwukrotność stawki. Jeśli więc cena badania wynosi około 100 złotych, to w sytuacji przekroczenia terminu o ponad 30 dnia kierowca zapłaci około 200 złotych. Pieniądze trafią do kasy Transportowego Dozoru Technicznego.
Bardziej skrupulatne badanie pojazdu
Wielu kierowców spotkało się z sytuacją, kiedy to pracownik stacji diagnostycznej tylko pobieżnie zerknął na pojazd, a następnie zatwierdzał stan techniczny pojazdu – i gotowe. Niestety, problem niedokładnego badania stanu samochodów jest bardzo poważny, w związku z czym po drogach często poruszają się auta, które nie są w dobrym stanie technicznym. Od nowego roku jednak sytuacja ta ma się zmienić, a pracownicy stacji diagnostycznych będą zobowiązani do przeprowadzenia badania w pełnym zakresie, z wykorzystaniem specjalnego sprzętu. Będą musieli sprawdzić także stan świateł i czystość spalin.
Kontrole stacji diagnostycznych
Aby zwiększyć prawdopodobieństwo, że badanie techniczne pojazdu w 2021 roku będzie wykonywane rzetelnie, zwiększona będzie ilość kontroli w stacjach diagnostycznych. Od nowego roku przynajmniej raz w roku urzędnicy będą musieli przeprowadzić kontrolę. Zwiększy się także zakres kompetencji Transportowego Dozoru Technicznego. Odtąd TDT będzie mógł przeprowadzać losowe kontrole, a kontrolerzy będą mogli przyglądać się pracy pracowników stacji diagnostycznej podczas wykonywania kontroli. TDT będzie także mógł nadawać i odbierać uprawnienia. Ma to na celu zwiększenie dokładności wykonywanych badań.
Obowiązkowe wyposażenie samochodu w 2021 roku
A co zmieni się w 2021 roku, jeśli chodzi o obowiązkowe wyposażenie samochodu? Tutaj dobra wiadomość dla kierowców: nadal wystarczy mieć w samochodzie trójkąt ostrzegawczy i gaśnicę o pojemności 1 kg i z ważną homologacją oraz badaniem technicznym. W tym przypadku nie zanosi się na żadną aktualizację obowiązujących przepisów.
Warto jednak mieć w aucie także takie elementy, jak apteczka, kamizelka odblaskowa, linka holownicza czy zapasowe żarówki, ponieważ mogą one okazać się bardzo przydatne podczas różnego rodzaju sytuacji na drodze. Dodatkowo warto wozić w samochodzie mocną latarkę czy zestaw do naprawy opon – szczególnie przed dłuższą trasą.
Co z obowiązkowym wyposażeniem nowych samochodów?
W tym miejscu warto również wspomnieć o obowiązkowym wyposażeniu nowo wyprodukowanych samochodów, które obowiązuje na terenie Unii Europejskiej. Przepisy UE dokładnie regulują, jakie elementy wyposażenia będą musiały posiadać samochody wyprodukowane w 2021 roku. Należeć do niego będą:
- system automatycznego hamowania
- kamera cofania lub czujnik parkowania,
- asystent prędkości,
- system ostrzegający o awaryjnym zatrzymaniu
- system wykrywający sen i informujący o tym, że kierowca zasnął,
- system zapobiegający rozkojarzeniu kierowcy
- system zapisujący dane w przypadku stłuczki lub wypadku,
- zwiększenie strefy ochronnej dla pieszych i rowerzystów
- asystent pasa ruchu.
Oprócz tego w nowych samochodach będzie musiało znajdować się fabryczne ułatwienie podłączenia blokady alkoholowej. Oczywiście w systemy te nie będą musiały być wyposażone samochody wyprodukowane przez 2021 rokiem. Warto jednak mieć na uwadze, w jak nowoczesne rozwiązania wyposażone będą najnowsza samochody, ponieważ może to w istotny sposób wpłynąć na decyzję o zakupie. Szczególnie jeśli ktoś waha się pomiędzy kupnem auta z 2020 roku a takim z 2021 roku.
Badanie techniczne i wyposażenie samochodu w 2021 roku – podsumowanie
Jak widać, od 2021 roku na kierowców czeka wiele zmian – nie tylko w zakresie badania technicznego pojazdu, ale też wielu innych zmian, o których informowało już Ministerstwo Infrastruktury. Chodzi między innymi o brak konieczności wymiany dowodu rejestracyjnego (już od 4 grudnia 2020), o brak konieczności wożenia ze sobą prawa jazdy (od 5 grudnia 2020 roku), o możliwość zachowania numeru rejestracyjnego po poprzednim właścicielu czy możliwość zarejestrowania pojazdu w miejscu zamieszkania. Dodatkowo kierowcy będą mogli czasowo wycofać z ruchu uszkodzony pojazd, a także nie będzie obowiązku wydawania karty pojazdu. Jak widać, zmiany te mają na celu przede wszystkim podniesienie komfortu i bezpieczeństwa kierowców i innych użytkowników drogi. Właściciele pojazdów zdecydowanie mają powody do zadowolenia.