Jak zarejestrować samochód z Niemiec bez problemów?
Używane auta pochodzące z importu nadal cieszą się w Polsce sporą popularnością. Jako przyczyny takiej sytuacji można wymienić między innymi atrakcyjną cenę sprowadzanych pojazdów oraz ich bogate wyposażenie. Duże zainteresowanie wzbudzają przede wszystkim oferty importu samochodów z Niemiec. Trudno się temu dziwić zważywszy na sąsiedztwo tego kraju oraz Polski. Ze względu na sporą liczbę samochodów sprowadzanych od naszych zachodnich sąsiadów, w Internecie często pojawiają się pytania o procedurę rejestracyjną takich pojazdów. Eksperci porównywarki Porowneo.pl postanowili pokrótce wyjaśnić zawiłości związane z rejestracją auta zakupionego w Niemczech. Warto pamiętać, że oprócz takiej rejestracji konieczny będzie również zakup obowiązkowego ubezpieczenia OC.
Akcyza za auta z dużym silnikiem jest wysoka
Zainteresowanie autami pochodzącymi z Niemiec zapewne byłoby jeszcze większe, gdyby osoba lub firma sprowadzająca takie pojazdy przed ich pierwszą rejestracją w Polsce nie musiała płacić akcyzy. Koszt związany z akcyza zależy od pojemności silnika. Wynosi on 3,1% ceny auta z silnikiem o pojemności skokowej do 2 litrów oraz 18,6% ceny w przypadku samochodów posiadających większe jednostki napędowe. Fiskus może samodzielnie podnieść szacunkową wartość pojazdu służącą jako podstawę do ustalenia akcyzy, jeżeli stwierdzi, że cena transakcyjna auta jest zaniżona. Warto też pamiętać, że czas na złożenie odpowiedniej deklaracji akcyzowej (AKC-U/S) w urzędzie skarbowym oraz zapłatę należnej akcyzy wynosi odpowiednio 14 dni oraz 30 dni (od daty powstania obowiązku podatkowego, czyli sprowadzenia samochodu do kraju). Co ważne, bez dowodu opłacenia akcyzy nie można zarejestrować sprowadzonego samochodu w Polsce. Warto nadmienić, że obecnie istnieje możliwość załatwienia formalności związanych z podatkiem akcyzowym poprzez portal PUESC (puesc.gov.pl).
Badanie techniczne generuje dodatkowe koszty
Rejestracja samochodu sprowadzonego z Niemiec, nie będzie możliwa również bez aktualnych badań technicznych. Jeżeli auto nie posiada takich badań albo ich ważność została zakwestionowana przez urzędnika, to trzeba będzie udać się do stacji diagnostycznej posiadającej odpowiednie uprawnienia. W przypadku gdy samochód wymagający badania nie ma ważnych tablic rejestracyjnych z Niemiec (eksportowych lub pięciodniowych) i obowiązkowego ubezpieczenia OC, konieczne będą dodatkowe formalności oraz wydatki (jeśli kierowca chce legalnie dojechać do stacji diagnostycznej bez lawety). Mowa o konieczności wnioskowania w wydziale komunikacji o tymczasowe tablice dla samochodu osobowego (koszt: 62 zł). Konieczny będzie też zakup obowiązkowego OC na okres wynoszący 30 dni (koszt zależny od ubezpieczyciela). Za samo badanie samochodu w podstawowym wariancie trzeba zapłacić 99 zł. Jeśli auto posiada hak holowniczy i/lub instalację gazową, to koszt badania będzie odpowiednio wyższy.
Tłumaczenie dokumentów nie zawsze jest potrzebne
Właściciele samochodów sprowadzonych z Niemiec często pytają o kwestię dotyczącą tłumaczenia dokumentów. Takie tłumaczenie, które generuje dodatkowe koszty, często nie będzie potrzebne jeśli sporządzono umowę sprzedaży auta w wersji dwujęzycznej. Teoretycznie rzecz biorąc, urząd powinien też zaakceptować niemiecki dowód rejestracyjny oraz kartę pojazdu bez tłumaczenia, jeżeli w tych dokumentach nie ma dodatkowych adnotacji. W praktyce polityka lokalnych wydziałów komunikacji bywa jednak różna. Właśnie dlatego niektóre osoby dla pewności wolą zapłacić np. 100 zł - 150 zł i przetłumaczyć wszystkie dokumenty pochodzące z Niemiec.
Dodatkowo trzeba będzie zapłacić za kartę pojazdu
Po uregulowaniu kwestii związanych z akcyzą, badaniem technicznym samochodu oraz ewentualnym tłumaczeniem dokumentów, można wreszcie przystąpić do wypełniania odpowiedniego wniosku i rejestracji auta. Warto nadmienić, że ta procedura będzie nieco droższa w przypadku „czterech kółek” sprowadzonych zza granicy. Różnica polega na konieczności wyrobienia karty pojazdu, która obecnie kosztuje 75,0 zł. Pozostałe koszty związane z rejestracją auta wcześniej użytkowanego w Niemczech są takie same, jak w przypadku krajowych samochodów. Do tych kosztów trzeba zaliczyć:
- opłatę za dowód rejestracyjny, znaki legislacyjne oraz naklejkę na szybę - 85,0 zł
- opłatę za pozwolenie czasowe (tzw. miękki dowód) - 13,5 zł
- opłatę za standardowe tablice rejestracyjne - 80,0 zł
- opłatę ewidencyjną pobierana osobno za wydanie dowodu rejestracyjnego, pozwolenia czasowego, tablic rejestracyjnych, karty pojazdu i nalepki kontrolnej - po 0,50 zł
Ogólnie rzecz biorąc, bezpośrednie koszty rejestracji samochodu sprowadzonego z Niemiec wyniosą 256,0 zł. O wiele droższa będzie rejestracja z wykorzystaniem indywidualnych numerów. Takie tablice rejestracyjne kosztują bowiem aż 1000 zł.
Ubezpieczyciele pytają o kraj pochodzenia pojazdu
Osoba posiadająca auto sprowadzone z Niemiec, powinna pamiętać nie tylko o formalnościach dotyczących akcyzy, badania technicznego, tłumaczenia dokumentów oraz rejestracji. Co najmniej tak samo ważne jest zachowanie ciągłości ochrony ubezpieczeniowej. W zależności od sytuacji, oprócz kupna standardowego OC na kolejny rok czasem konieczny jest też zakup krótkoterminowej polisy w Polsce lub niemieckiego ubezpieczenia krótkookresowego. Warto pamiętać, że krajowi ubezpieczyciele zwykle pytają o miejsce pierwszej rejestracji auta oraz kraj jego pochodzenia. W przypadku samochodów z Niemiec, które są przystosowane do ruchu prawostronnego, zagraniczny „rodowód” nie ma dużego wpływu na wysokość składki. Tym niemniej trzeba w ubezpieczeniowym formularzu podać informacje zgodne z rzeczywistością.
