Od kogo właściwie kupujemy nasze OC i AC?
Niektóre firmy ubezpieczeniowe są własnością innych. Warto dowiedzieć się, u kogo tak naprawdę kupujemy swoje OC lub AC. Osoby nabywające polisy komunikacyjne czasem mogą myśleć, że każda nazwa ubezpieczyciela oznacza w pełni samodzielne towarzystwo. Rzeczywistość wygląda jednak nieco inaczej i jest dość skomplikowana. Trzeba zdawać sobie sprawę, że jeden zakład ubezpieczeń może posiadać kilka marek handlowych (przykład: Ergo Hestia), a niektórzy ubezpieczyciele stanowią własność innych (patrz: Link4 oraz PZU). Warto wiedzieć u kogo tak naprawdę ubezpieczamy nasz samochód, bo taka wiedza może się okazać przydatna np. przy wyborze OC z opcją BLS albo autocasco. Właśnie dlatego postanowiliśmy przeanalizować polski rynek polis komunikacyjnych pod względem własnościowym.
Wiele zakładów ubezpieczeń jest ze sobą „spokrewnionych”
Tak jak już wspomnieliśmy, najprostszy wariant zakłada, że dany ubezpieczyciel posiada jedną markę handlową identyczną jak jego nazwa i nie kontroluje innych firm ubezpieczeniowych. Poniższa tabela wykonana na podstawie danych Komisji Nadzoru Finansowego pokazuje, że w przypadku niektórych krajowych zakładów ubezpieczeń rzeczywiście ma miejsce taka klarowna sytuacja. Warto podkreślić, że poniższe zestawienie uwzględnia wszystkie firmy ubezpieczeniowe zarejestrowane na terenie Polski, które pod koniec 2018 r. oferowały polisy majątkowe z grupy 3 działu II (autocasco) oraz grupy 10 działu II (OC komunikacyjne). Niektóre z wymienionych poniżej zakładów ubezpieczeń posiadają tylko minimalny udział rynkowy, podczas gdy inne są krajowymi potentatami (przykłady: TUiR Warta S.A. oraz PZU SA). W praktyce może mieć miejsce kilka sytuacji utrudniających określenie, u jakiego ubezpieczyciela kupujemy OC lub AC. Niektóre zakłady ubezpieczeń używają dodatkowych marek handlowych. Czasem takie marki są mocno powiązane językowo z ich właścicielem (przykłady: Allianz Online, AXA Direct). Niekiedy mamy jednak do czynienia z zupełnie inną sytuacją. Wielu kierowców na przykład może nie zdawać sobie sprawy, że popularna Proama obecnie jest tylko marką handlową Grupy Generali. Czasem ma miejsce jeszcze inna sytuacja. Mowa o kapitałowej przynależności wyodrębnionej spółki ubezpieczeniowej do zakładu ubezpieczeń działającego w Polsce. Przykładem jest wspomniany już Link4 (Link4 TU S.A.), którego kontroluje Grupa PZU. Ciekawym przypadkiem wydaje się też „spokrewnienie” dwóch ubezpieczycieli poprzez wspólnego inwestora zagranicznego. Sztandarowym przykładem jest sytuacja TUiR Warta oraz TU Europa. Obydwa te podmioty stanowią własność globalnej grupy Talanx International. Warto również wiedzieć, że INTERRISK S.A. podobnie jak COMPENSA TU S.A. należy do Vienna Insurance Group. Wspomniana grupa wykorzystuje też popularną markę polis komunikacyjnych (Benefia).
W Polsce działają też oddziały zagranicznych ubezpieczycieli
Powyższe zestawienie opierające się na danych Komisji Nadzoru Finansowego, prezentuje tylko rodzimych ubezpieczycieli (tzn. zakłady ubezpieczeń zarejestrowane w Polsce). Warto wiedzieć, że na krajowym rynku są aktywne również oddziały zagranicznych ubezpieczycieli. Nadzór finansowy prowadzi ewidencję takich firm ubezpieczeniowych „gościnnie” działających w Polsce. Wśród oddziałów ubezpieczycieli, na uwagę zasługuje między innymi Balcia Insurance oferująca polisy komunikacyjne. Czasem możliwa jest też inna sytuacja. Przykład stanowi ubezpieczyciel Gefion, który wzbudza spore kontrowersje ze względu na niskie ceny obowiązkowego OC oraz liczne skargi poszkodowanych. Wspomniana duńska firma ubezpieczeniowa działa w Polsce poprzez podmioty reprezentujące ją w ramach dystrybucji ubezpieczeń. Takie rozwiązanie bywa problematyczne ze względu na brak kontroli KNF-u dotyczącej obsługi klientów oraz likwidacji szkód. Właśnie dlatego lepiej jest kupować polisy (nie tylko komunikacyjne) od firm, które zostały zarejestrowane na terenie Polski albo posiadają tutaj swoje oddziały. W tym kontekście warto nadmienić, że Komisja Nadzoru Finansowego od początku 2016 r. może kontrolować oddziały zagranicznych firm ubezpieczeniowych (na płaszczyźnie dotyczącej m.in. likwidacji szkód).
