Polscy ubezpieczyciele polubili telematykę?

Niektórzy ubezpieczyciele proponują OC z telematyką. Sprawdzamy, jak działają takie polisy. Telematyka z pewnością jest bardzo ciekawym trendem ubezpieczeniowym. Pomimo pewnych obaw dotyczących prywatności i użycia wrażliwych danych, polisy wykorzystujące najnowsze technologie zyskują coraz większą popularność w skali globalnej. Trudno się temu dziwić, bo dla wielu kierowców (zwłaszcza młodych) perspektywa uzyskania dodatkowych zniżek za bezpieczny styl jazdy wydaje się bardzo kusząca. W przypadku polskiego rynku, do zainteresowania telematyką na pewno zachęca poziom cen obowiązkowych ubezpieczeń OC, który jest znacznie wyższy niż 2 - 3 lata wcześniej. Postanowiliśmy zatem sprawdzić, jak krajowi ubezpieczyciele zachęcają do zakupu „tele - polis”.
Link4 zwraca kierowcom do 30% składki za OC
W przypadku polskiego rynku polis komunikacyjnych, telematyka wciąż ma charakter pionierskiego rozwiązania. Do firm testujących taką formę nagradzania kierowców zalicza się Link4. Ten ubezpieczyciel z Grupy PZU w dalszym ciągu utrzymuje promocję „Kasa Wraca”. W ramach wspomnianej promocji, kierowcy mogą otrzymać zwrot do 30% składki za obowiązkowe OC lub pakiet OC + AC. Wysokość takiego zwrotu jest uzależniona od wyników analizy przeprowadzanej przez dołączoną aplikację mobilną. Darmowy program opracowany we współpracy z firmą NaviExpert, bierze pod uwagę między innymi:
- liczbę przypadków przekroczenia prędkości na terenie zabudowanym oraz niezabudowanym
- przeciętny przebieg samochodu w trakcie dnia oraz nocy
- płynność jazdy związaną z liczbą, siłą, czasem oraz częstotliwością gwałtownych przyspieszeń i hamowań
Częściowy zwrot składki jest możliwy, jeżeli kierowca biorący udział w promocji „Kasa Wraca” przejedzie samochodem z włączoną nawigacją i programem mobilnym Link4 przynajmniej 200 kilometrów miesięcznie. Dodatkowo wymagane jest uruchomienie aplikacji przynajmniej w ciągu 5 różnych dni i przejechanie każdego dnia min. 10 kilometrów. Co ważne, częściowy zwrot składki za każdy z 11 miesięcy będzie rozliczany oddzielnie. Kierowca otrzyma łączną premię (częściową obniżkę składki) po zakończeniu umowy rocznego ubezpieczenia OC lub pakietu OC + AC. Warto podkreślić, że w czasie okresu promocji łączna suma uzyskanych premii może rosnąć lub maleć (w zależności od zmiany stylu jazdy kierowcy). Link4 nie przewiduje jednak sytuacji polegającej na tym, że kierowca zostanie ukarany podwyżką wyjściowej składki za mniej bezpieczną lub płynną jazdę. Bez wątpienia jest to spora zachęta do korzystania z opisywanej promocji.
Ergo Hestia najpierw analizuje jazdę kierowcy
Nieco inny model wykorzystania telematyki przewidziano w przypadku ubezpieczeń YU!, które są owocem współpracy Ergo Hestii (You Can Drive) oraz twórców popularnej aplikacji Yanosik. Różnica w stosunku do propozycji Link4 polega na tym, że Ergo Hestia najpierw ocenia styl jazdy kierowcy, a dopiero później (w oparciu o dane uzyskane poprzez aplikację Yanosik) przygotowuje ewentualną ofertę obniżonej składki ubezpieczeniowej za OC lub pakiet OC + AC. Podobnie jak w przypadku Link4, ubezpieczyciel zwraca uwagę m.in. na płynność jazdy, dystans pokonywany nocą oraz ewentualne przekroczenia limitów prędkości. Trzeba podkreślić, że oferta telematycznych polis YU! jest przeznaczona tylko dla posiadaczy prywatnych samochodów osobowych. Podobne ograniczenie dotyczy też promocji Kasa Wraca od Link4. Ważną wiadomością jest również to, że Ergo Hestia w ramach polis YU! oprócz OC i Autocasco oferuje Assistance oraz NNW. Wspomniany ubezpieczyciel podobnie jak Link4 zapewnia, że znaczenia nie mają dane negatywnie świadczące o stylu jazdy kierowcy. To ważna kwestia, bo wielu Polaków nadal obawia się gromadzenia informacji na temat swojego stylu jazdy.
PZU GO to wypadkowa pomoc dla kierowcy
W kontekście telematyki warto również wspomnieć o ofercie PZU GO. Działa ona inaczej niż promocja Link4 (Kasa Wraca) oraz polisa YU!, ale wydaje się równie ciekawa. Telematyka w wydaniu największego polskiego ubezpieczyciela ma służyć do zapewnienia bezpieczeństwa na drodze. Dzięki współpracy niewielkiego urządzenia (beacona bluetooth) oraz aplikacji mobilnej, kierowca może liczyć na to, że PZU po wykryciu niebezpiecznej sytuacji (np. kolizji) wezwie służby ratownicze na miejsce zdarzenia. W ramach oferty PZU GO, możliwy jest też kontakt z infolinią PZU przy pomocy jednego przycisku. Kolejna korzyść polega na zbieraniu statystyk, które kierowca może wykorzystywać na przykład do doskonalenia swojego stylu jazdy. Do skorzystania z oferty telematycznej przygotowanej przez PZU, na pewno zachęca jej bezpłatny charakter. Program PZU GO, który trwa nawet przez 13 miesięcy jest zupełnie darmowy i przeznaczony dla posiadaczy wszystkich polis PZU Auto OC, PZU Auto AC lub Pomoc w Drodze (wariant Super). Osoby zainteresowane telematyczną ofertą największego polskiego ubezpieczyciela powinny się pospieszyć, ponieważ zapisy trwają do końca lutego 2019 r. albo do wyczerpania zapasu czujników (beaconów) bluetooth.