Nowe przepisy drogowe – zmiany od czerwca 2021, kontrowersje

Nowelizacja prawa o ruchu drogowym weszła w życie 1 czerwca 2021 – zmiany obejmują kluczowe kwestie dotyczące pierwszeństwa pieszych na przejściach, dozwolonej prędkości w obszarze zabudowanym oraz bezpiecznego odstępu na drogach szybkiego ruchu. Sprawdź, jakie zmiany w przepisach zaszły w 2021 roku i co to oznacza dla użytkowników dróg.
Dowiedz się, kto ma pierwszeństwo na pasach w 2021 roku, jakie są obowiązki kierowców i pieszych na przejściu, z jaką prędkością można jeździć w mieście po zmroku, ile wynosi** prawidłowy odstęp na autostradzie** i jak go obliczyć!
Zmiany w kodeksie drogowym czerwiec 2021 – co się zmienia? Tabela
Było | Jest |
Pieszy znajdujący się na przejściu ma pierwszeństwo przed pojazdem | Pieszy znajdujący się na przejściu ma pierwszeństwo przed pojazdem, a
pieszy wchodzący na przejście ma pierwszeństwo przed pojazdem, z wyjątkiem tramwaju |
Brak ograniczeń w korzystaniu z telefonu podczas przechodzenia przez jezdnię | Zakaz korzystania z telefonu podczas wchodzenia lub przechodzenia przez jezdnię w sposób, który ogranicza możliwość obserwacji sytuacji na jezdni |
Dozwolona [prędkość w obszarze zabudowanym](https://www.porowneo.pl/ubezpieczenia/porady/samochodu/dopuszczalne-predkosci-na-drogach) między 23-5 (w nocy) – 60 km/h, poza tymi godzinami 50 km/h (w dzień) | [Dozwolona prędkość](https://www.porowneo.pl/ubezpieczenia/porady/samochodu/dopuszczalne-predkosci-na-drogach) w obszarze zabudowanym 50 km/h przez całą dobę |
Brak dokładnych regulacji w zakresie odstępu koniecznego do zachowania na autostradach i drogach ekspresowych | Minimalny odstęp między pojazdem na tym samym pasie ruchu autostrady lub drogi ekspresowej musi wynosić w metrach nie mniej niż połowa prędkości wyrażonej w km/h |
Pierwszeństwo pieszego przed przejściem – nowe zasady 2021
Dotychczas pieszy miał pierwszeństwo przed samochodem tylko wtedy, gdy już był na przejściu, stąd w wielu sytuacjach kierowcy mogli dopatrywać się przyczyny zdarzenia ubezpieczeniowego w nagłym i niespodziewanym wtargnięciu pieszego na pasy. Obecnie kodeks drogowy **nakłada na kierowcę dodatkowe obowiązki **– powinien on, oprócz zachowania szczególnej ostrożności, **zmniejszyć prędkość **tak, aby nie narazić na niebezpieczeństwo pieszego znajdującego się na tym przejściu albo na nie wchodzącego.
Przedmiotem rozważań jest interpretacja, **kiedy pieszy znajdujący się blisko jezdni lub zbliżający się do niej staje się "wchodzącym" **– przedstawienia oficjalnej wykładni nie podejmuje się ani policja, ani Ministerstwo Spraw Wewnętrznych, ani Ministerstwo Infrastruktury. Oznacza to, że w sprawach przesądzania o winie za wypadek drogowy na przejściu dla pieszych taka sytuacja otwiera pole do działania dla prawników, a orzecznictwo sądów jest na tę chwilę trudne do przewidzenia.
W słowniku języka polskiego PWN czasownik "wchodzić" w kontekście poruszania się jest definiowany w następujący sposób:
-
«przekroczyć granicę jakiegoś pomieszczenia lub obszaru»
-
«idąc, nadepnąć na coś nogą»
-
«przemieszczając się, zetknąć się z czymś lub kimś»
-
«przekroczyć umowną granicę jakiejś sfery lub strefy»
-
«poruszając się, rozpocząć inną fazę lub inny rodzaj ruchu»
Z dużym prawdopodobieństwem pieszy zostanie uznany za wchodzącego w momencie przekraczania granicy między jezdnią a chodnikiem, niemniej jednak prawo o ruchu drogowym nie definiuje, gdzie leży taka granica – czy jest to krawężnik, miejsce ustawienia znaku poziomego czy inny punkt. Trudno też określić, czy istotne będzie, którą częścią ciała pieszy przekroczył tę granicę – o ile postawienie stopy na zebrze wydaje się jasnym sygnałem, o tyle na przykład pochylenie głowy czy tułowia albo wystawienie ręki nad jezdnią może budzić kontrowersje.
Aby nie zostać sprawcą wypadku drogowego warto przyjąć najmniej korzystną wersję dla kierującego samochodem: założyć, że **każdy pieszy znajdujący się w pobliżu przejścia **dla pieszych, niezależnie od faktycznego zamiaru przekroczenia lub nieprzekroczenia jezdni, może w każdej chwili stać się pieszym wchodzącym, a więc mającym pierwszeństwo. Lepiej stracić kilka sekund na niepotrzebne hamowanie przed przejściem i ponowne rozpędzenie się niż mierzyć się ze skutkami spowodowania zdarzenia drogowego z udziałem najmniej chronionego uczestnika ruchu.
Bezwarunkowe pierwszeństwo pieszego – czy na pewno?
Wbrew obawom kierowców oraz przekonaniu najbardziej nieprzychylnych pojazdom mechanicznym pieszych w nowych przepisach 2021 nie istnieje coś takiego jak bezwarunkowe pierwszeństwo pieszego. Zarówno wchodzący, jak i przechodzący przez jezdnię jest **zobowiązany do zachowania szczególnej ostrożności **– nie może zachowywać się lekkomyślnie, z zaskoczenia wbiegać na zebrę czy rozpraszać swojej uwagi. Udowodnienie takiego faktu może skutkować orzeczeniem, że pieszy przyczynił się do zdarzenia nawet wtedy, gdy winę ponosi kierowca – może to skutkować znacznym obniżeniem kwoty odszkodowania ze strony firmy, która wystawiła polisę OC sprawcy.
Ustawodawca w szczególny sposób potraktował sytuację, w której **pieszy wchodzący na przejście nie ma pierwszeństwa przed tramwajem **– powodem takiego stanu rzeczy jest najprawdopodobniej niemożność błyskawicznego wyhamowania kilkudziesięciotonowego pojazdu szynowego, w zderzeniu z którym, nawet przy małej prędkości, niechroniony uczestnik ruchu drogowego ma niewielkie szanse.
Korzystanie** z telefonu na przejściu dla pieszych – co mówią przepisy 2021?**
Zmiany w przepisach 2021 nakładają dodatkowe obowiązki także na pieszych – zabrania się im korzystania z telefonu lub innego urządzenia elektronicznego podczas wchodzenia lub przechodzenia przez jezdnię czy torowisko w sposób, który prowadzi do ograniczenia możliwości obserwacji sytuacji na jezdni, torowisku lub przejściu dla pieszych.
Również ten zapis nie jest do końca precyzyjny – o ile **spoglądanie na ekran telefonu **zamiast na otoczenie zebry wydaje się spełniać tę definicję, o tyle na przykład ożywiona rozmowa przez telefon komórkowy, czy to trzymany przy uchu, czy przez słuchawki, również może być niebezpieczna, chociaż fizycznie nie ogranicza możliwości obserwacji sytuacji na jezdni. Podobne wątpliwości dotyczą słuchania podcastów czy muzyki z telefonu – ciężar interpretacji prawa będzie spoczywał na policjantach kontrolujących okolice przejść.
Intencją ustawodawcy jest rozwiązanie problemu tak zwanych smartfonowych zombie – osób poruszających się z opuszczoną głową i wzrokiem wiecznie wlepionym w telefon, także w momencie przekraczania jezdni z jednej strony na drugą. Czytanie i pisanie SMS-ów, przewijanie profili na aplikacjach randkowych, przeglądanie ogłoszeń, śledzenie mapy, sprawdzanie portali społecznościowych czy granie w gry online – wszystkie te czynności należy kategorycznie przerwać w chwili zbliżania się do przejścia dla pieszych.
Mandat za korzystanie z telefonu na przejściu nie jest jeszcze ujęty w nowym taryfikatorze, dlatego jego wysokość zależy od policjanta – w skrajnym przypadku może to być nawet 500 złotych. To wysoka kwota, zważywszy na fakt, że dotychczas grzywny za nawet najniebezpieczniejsze zachowania pieszych, takie jak wchodzenie na jezdnię bezpośrednio pod jadący pojazd w miejscach innych niż pasy, mieściły się w granicach 50-100 złotych.
Dozwolona prędkość w obszarze zabudowanym w nocy 2021
Nowe przepisy drogowe wchodzące w życie w czerwcu 2021 to również zmniejszenie o 10 km/h limitu prędkości w obszarze zabudowanym w godzinach 23-5 – dotychczas wynosił on 60 km/h i był podwyższony z uwagi to, że w godzinach nocnych ruch jest mniejszy, a prawdopodobieństwo spotkania na swojej drodze pieszego o wiele niższe. Obecnie przez całą dobę obowiązuje dopuszczalna prędkość 50 km/h w terenie zabudowanym.
Według wyników badań opartych na danych statystycznych z Francji z 2011 roku wzrost prędkości z 50 km/h do 60 km/h trzykrotnie zwiększa ryzyko śmierci pieszego, dlatego nowe przepisy, na wzór standardów obowiązujących w Unii Europejskiej, mają przyczynić się do lepszej ochrony pieszych w warunkach niedostatecznej widoczności po zmroku. Niższa prędkość to również krótsza droga zatrzymania pojazdu.
Zapominalskim, którzy nie dostosują się do nowego limitu prędkości między 23 a 5 grozi relatywnie niewielki mandat – przekroczenie dopuszczalnej prędkości do 10 km/h taryfikator wycenia na 50 złotych.
Minimalny odstęp na autostradzie i drodze ekspresowej 2021
Ważna zmiana kodeksu drogowego w 2021 pojawiła się też w kwestii dróg z najwyższymi limitami dopuszczalnej prędkości – jej celem jest zwiększenie bezpieczeństwa poprzez zakaz jazdy "na zderzaku". Tego typu manewr często stosują niecierpliwi kierowcy, którzy zbliżając się na niewielką odległość mrugają światłami, wymuszając zmianę pasa.
Niezachowanie właściwego odstępu od poprzedzającego pojazdu stanowi ogromne zagrożenie **na autostradach czy drogach szybkiego ruchu **– w przypadku **nagłego hamowania auta jadącego z przodu **nawet najszybciej reagujący kierowca, podróżujący w pełni sprawnym samochodem, nie jest w stanie dostatecznie szybko wytracić prędkości. Siła uderzenia pojazdu poruszającego się przepisowe 140 km/h w pojazd poprzedzający jest w stanie znacznie zmienić tor jazdy obu aut uczestniczących w wypadku – na szerokich, dwujezdniowych, usypiających czujność drogach zazwyczaj nie dochodzi do drobnych kolizji. Jeśli zdarzyło ci się najechać na korek na autostradzie, zapewne wiesz, że usuwanie skutków wypadku potrafi trwać wiele godzin.
Dotyczas konkretne, wyrażone w metrach odległości odstępu, dotyczyły jedynie tuneli o długości powyżej 500 metrów. Obecnie w znowelizowanym prawie drogowym w czerwcu 2021 pojawił się nowy punkt art. 19. pkt 3a: kierujący pojazdem podczas przejazdu autostradą i drogą ekspresową jest obowiązany zachować** minimalny odstęp** między pojazdem, którym kieruje, a pojazdem jadącym przed nim na tym samym pasie ruchu. Odstęp ten wyrażony w metrach określa się jako nie mniejszy niż połowa liczby określającej prędkość pojazdu, którym porusza się kierujący, wyrażonej w kilometrach na godzinę. Przepisu tego nie stosuje się podczas manewru wyprzedzania.
Kontrowersje budzi oczywiście **sposób mierzenia odstępu między pojazdami **– policja ani Główna Inspekcja Transportu Drogowego nie dysponują dedykowanymi do tego celu urządzeniami zatwierdzonymi w tym zakresie przez Główny Urząd Miar. Jeśli kierowca zdecyduje się nie przyjąć mandatu za brak właściwego odstępu, który może wynieść do 500 złotych, zadaniem biegłego sądowego będzie ocena okoliczności zdarzenia, a sądu - zasadności wystawienia grzywny.
Jak obliczyć odstęp między pojazdami na drodze szybkiego ruchu? W 2021 roku to pytanie może nurtować wielu kierowców, zwłaszcza tych, którzy dotychczas nie dostrzegali słupków drogowych. Umieszczone wzdłuż drogi białe słupki prowadzące z czerwonym odlbaskiem zawierają cenne informacje umożliwiające przekazanie służbom ratowniczym dokładnego miejsca ewentualnego zdarzenia – **numer drogi, numer kilometra oraz liczba od 0 do 9 **w zależności od tego, ile setek metrów dzieli dany punkt od słupka rozpoczynającego kilometr (np. 1 – 100 metrów, 3 – 300 metrów, 8 – 800 metrów).
**Przy 140 km/h wymagany minimalny odstęp na autostradzie wynosi 70 metrów **– oznacza to, że gdy mijamy słupek pojazd poprzedzający powinien zbliżać się do kolejnego słupka. Jeśli jesteśmy na drodze ekspresowej, to w zależności od tego czy jest to droga jedno- czy dwujezdniowa, pojazd poprzedzający powinien być **idealnie w połowie odległości między słupkami lub nieznacznie za nią **(50 metrów lub 60 metrów).
Należy oczywiście pamiętać, że nowe prawo o ruchu drogowym określa jedynie odstęp minimalny – jeśli uważamy, że warunki drogowe lub nasze umiejętności nie pozwalają na tak bliską jazdę, spokojnie możemy zwiększyć odległość do pojazdu jadącego przed nami. Pamiętajmy jednak, że zostawienie zbyt dużego odstępu może skutkować tym, że po wyprzedzeniu nas inny kierowca może zjechać pomiędzy nas a poprzedzający pojazd uznając, że jest w stanie zachować odpowiedni, ale znacznie mniejszy odstęp.