Ubezpieczenie na wakacje lub ferie - jakie wybrać i na co zwrócić uwagę?
Wyjazdy zagraniczne są niezwykle popularne i modne. Coraz więcej osób pragnie zwiedzić nieco więcej świata. Zainteresowaniem się cieszą kraje umiejscowione nad ciepłymi morzami z wysoką temperaturą otoczenia oraz kraje, w których można podziwiać niespotykane w Polsce widoki naturalne czy zjawiska przyrody. Czy jednak popularność wyjazdów zagranicznych wiąże się również z popularnością ubezpieczeń turystycznych. Warto się temu przyjrzeć.
Kiedy kupowane jest ubezpieczenie turystyczne?
Polacy zasadniczo nie planują zakupienia ubezpieczenia. Odkładają tę czynność praktycznie do ostatniej chwili, co w efekcie powoduje, że decydują się na przypadkowe i nieprzemyślane rozwiązanie, nie zawsze dopasowane do potrzeb i faktycznych wymagań danej podróży. Co więcej, polisa kupowana jest przez Internet, a ubezpieczony nie konsultuje swojego wyboru z osobą doświadczoną czy zajmującą się tym zawodowo. Ponad połowa badanych kupuje ubezpieczenie na podróż na dwa do siedmiu dni przed planowanym wyjazdem. To stosunkowo krótki czas, który w zasadzie nie daje szans na staranne przeszukanie ofert, porównanie i zweryfikowanie najbardziej korzystnego rozwiązania. Tym bardziej, że przed wyjazdem jest zwykle sporo spraw do załatwienia i ubezpieczenie jest tylko jedną nich. Blisko 10% badanych decyduje się na zakup zaledwie dzień przed podróżą, co całkowicie wyklucza możliwość prowadzenia poszukiwań i weryfikacji. Ponad dwa tygodnie wcześniej swoje ubezpieczenie kupuje zaledwie 12% ubezpieczonych. Im dłuższy jest czas oddzielający moment wykupienia ubezpieczenia od daty wyjazdu, tym mniej osób kupuje ubezpieczenie. W okresie od dwóch tygodni do miesiąca przed podróżą ubezpiecza się zaledwie 5% badanych.
Urlop w kraju
Zostając w Polsce dobrze zastanowić się nad polisą, która zapewnia pokrycie kosztów usług rehabilitacyjnych w razie wypadku. To może być ubezpieczenie NNW (następstw nieszczęśliwych wypadków) z rozszerzonym zakresem odpowiedzialności ubezpieczyciela lub dodatkowe ubezpieczenie do NNW. Ważne, żeby polisa obejmowała właśnie organizację i porycie kosztów rehabilitacji stacjonarnej. Towarzystwa często zapewniają te usługi pod warunkiem, że ubezpieczony przebywał w szpitalu w związku z leczeniem następstw nieszczęśliwego wypadku i uzyskał skierowanie na rehabilitację od lekarza prowadzącego leczenie. Przed zakupem polisy warto sprawdzić, w których konkretnie sytuacjach uruchomiona zostanie ochrona.
Jeżeli planujemy wyjazd na narty w kraju, ale mamy ochotę szusować poza wyznaczonymi trasami, lepiej zainwestować w ubezpieczenie od sportów ekstremalnych. Nawet mniej poważne wypadki na dzikich trasach mogą wiązać się ze sporymi kosztami. Największy wydatek stanowią tu koszty ratownictwa i transportu. Gdy niezbędne okaże się skorzystanie z helikoptera czy specjalistycznych ekip ratowniczych - koszty te poważnie rosną. Należy mieć na uwadze, że cena takiej polisy jest istotnie wyższa niż standardowej.
Natomiast nawet jeżeli chcemy jeździć na nartach tylko po wyznaczonych trasach warto pomyśleć o ubezpieczeniu odpowiedzialności cywilnej. OC powinniśmy wykupić również wyjeżdżając na narty zagranicę. W niektórych krajach jak na przykład we Włoszech - jest ono obowiązkowe. Polisa ta ochroni nas przed kosztami związanymi z wypadkiem spowodowanym przez nas na stoku, które mogą być bardzo wysokie.
Mondial Assistance, firma zajmująca się świadczeniem usług assistance często podaje przykłady wypadków, w których gdyby nie posiadane ubezpieczenie - poszkodowany musiałby pokryć wszystkie wydatki z własnej kieszeni. W jednym z niedawnych zdarzeń we włoskim kurorcie, narciarz który zjeżdżał ze stoku, nieszczęśliwie wjechał w drugą osobę, powodując liczne urazy, stłuczenia i złamania. Poszkodowany wniósł o odszkodowanie w wysokości 37 tys. euro tytułem kosztów leczenia, doznanego uszczerbku na zdrowiu, poniesionych strat moralnych oraz niezdolność do pracy. Sprawca wypadku na szczęście miał polisę OC, z której pokryte zostało roszczenie. Czasami dodatkowe kilkadziesiąt złotych za polisę może uchronić nas przed tak ogromnymi wydatkami.
Zagraniczne wakacje
Wybierając się na wyjazd w Europie warto wyrobić Europejską Kartę Ubezpieczenia Zdrowotnego. Potwierdza ona prawo do bezpłatnego leczenia w każdym innym niż Polska kraju EU lub EFTA. EKUZ można wyrobić osobiście w oddziale Narodowego Funduszu Zdrowia lub online poprzez ePUAP lub Internetowe Konto Pacjenta. Z tą kartą mamy praktycznie nielimitowane koszty leczenia w ramach publicznego systemu opieki danego państwa. Odbywa się to jednak na warunkach obowiązujących w danym kraju, a nie w Polsce. Oznacza to, że mogą pojawić się dodatkowe koszty np. obowiązek opłacenia części honorarium za wizytę u lekarza. Istotne jest natomiast to, że EKUZ nie zapewnia mam pokrycia kosztów akcji ratunkowych czy kosztów organizacji transportu medycznego do Polski, w związku z nagłym zachorowaniem. A to bywa bardzo kosztowne. Przy poważniejszych chorobach może to być kwota rzędu 40 - 50 tysięcy złotych, a nawet 100 tysięcy, gdy spędzamy urlop w Europie (za transport z krajów Ameryki lub Azji koszty te rosną kilkukrotnie). Dlatego warto wykupić ubezpieczenie kosztów leczenia obejmujące pokrycie kosztów transportu medycznego. W warunkach takiej polisy należy sprawdzić jaka część sumy ubezpieczenia przeznaczona jest na ten cel i zdecydować się na najwyższą opcję na jaką możemy sobie pozwolić. Koniecznie należy pamiętać o takim ubezpieczeniu nawet jeżeli podróżujemy tylko po Europie i mamy EKUZ.
Sama polisa kosztów leczenia daje nam też dodatkowy komfort. Gdy poczujemy się źle nie musimy sami szukać placówki publicznej służby zdrowia. Wystarczy, że zadzwonimy do operatora assistance (pod numer wskazany na polisie), który znajdzie dla nas najbliższego lekarza lub zorganizuje wizytę w hotelu. Dostęp do prywatnych usług medycznych, to istotna zaleta szczególnie teraz, kiedy publiczne systemy zdrowotne są mocno obciążone.
Decydując się na ubezpieczenie kosztów leczenia, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na to, aby miało ono odpowiednią sumę ubezpieczenia, która pozwoli nam pokryć wszystkie koszty związane z leczeniem i transportem. Wybierając wysokość sumy ubezpieczenia wato mieć na uwadze, że nawet kilkukrotne jej podwyższenie nie oznacza proporcjonalnego czyli również kilkukrotnego wzrostu składki. Ta ostatnia wzrasta znacznie wolniej. Część ekspertów radzi, by przy wyjeździe do krajów Unii wybierać sumę ubezpieczenia nie niższą niż 30 tysięcy euro, a przy podróży poza tę strefę – nie mniej niż 40 tysięcy euro. My radzimy wybierać sumę najwyższą na jaką nas stać.
I jeszcze jedna rzecz - wydatki na leczenie to nie tylko koszty ponoszone zagranicą. Bardzo często leczenie trzeba kontynuować po powrocie do Polski. Dlatego warto rozważyć opcję w której polisa obejmuje leczenie i rehabilitację po powrocie do kraju z zagranicznych wakacji.
Ubezpieczenie w czasach Covid
Koronawirus nie daje za wygraną dlatego warto zadbać o to by wirus w całości nie zrujnował naszego urlopu. Możemy zabezpieczyć się na wypadek zachorowania tuż przed wyjazdem wykupując ubezpieczenie kosztów rezygnacji z podróży. Z kolei ubezpieczenie turystyczne powinno zadziałać w sytuacji, kiedy zachorujemy już na wyjeździe i będziemy w izolacji lub na kwarantannie. Należy ustalić czy na pewno mamy taką opcję w kupowanym ubezpieczeniu.
To ważne. Choć samo leczenie odbywa się w trybie związanym z epidemią, to w wielu przypadkach może wiązać się z dodatkowymi wydatkami. W sytuacji, gdy otrzymamy pozytywny wynik testu - np. dwa dni przed naszym powrotem - będziemy musieli zostać w izolacji nawet przez dwa tygodnie. Oznacza to konieczność zapłacenia - przez dłużej niż zakładaliśmy - za hotel i wyżywienie. Jeśli mamy odpowiednią polisę, to koszty z tym związane powinien pokryć ubezpieczyciel, podobnie jak koszty późniejszego powrotu do kraju. Pamiętajmy również, że wirus potrafi zaostrzyć istniejące choroby przewlekłe. Dlatego jeśli mamy takowe to koniecznie powinniśmy poszukać ubezpieczenia, które będzie obejmowało zaostrzenie się takiej choroby w czasie wyjazdu. Tylko część towarzystw ma to ryzyko włączone do standardowej umowy; w innych przypadkach musimy wykupić specjalną opcję za dodatkową składkę.
Jak wiele osób decyduje się na ubezpieczenie turystyczne?
Tu statystki wyglądają znacznie gorzej. Zaledwie co szósty Polak decyduje się na wykupienie ubezpieczenia turystycznego, jeżeli wyjeżdża na wakacje w kraju. Oznacza to, że istotna większość osób podróżujących decyduje się na wyjazd bez jakiejkolwiek ochrony finansowej. W przypadku wakacji spędzanych za granicą, statystki wyglądają odrobinę lepiej. Mianowicie, na ochronę ubezpieczeniową „zawsze” decyduje się blisko 28% badanych, a „czasami” na polisę ubezpieczeniową decyduje się zaledwie 13% wyjeżdżających. To nie są optymistyczne dane. Oznacza to bowiem, że ponad połowa Polaków przebywających na wakacjach za granicą nie ma ubezpieczenia. W razie zdarzenia więc, wszystkie koszty leczenia spadają na samych podróżnych. Koszty te sięgają niejednokrotnie kilkudziesięciu a nawet kilkuset tysięcy złotych.
Sposób kupowania ubezpieczeń turystycznych
Jeżeli wycieczka kupowana jest przez biuro podróży, osoby wyjeżdżające często decydują się na podstawową polisę, która w ramach wycieczki również jest oferowana. Jeżeli wyjazd planowany jest samodzielnie, najczęściej kwestia ubezpieczenia zostaje pominięta. Podróżnie nie zaprzątają sobie nią głowy, a przez to, narażają się na bardzo poważne koszty dodatkowe związane z ewentualnym leczeniem za granicą. Podsumowując, Polacy niechętnie ubezpieczają się na swoje wyjazdy. Znacznie mniejszym zainteresowaniem cieszą się ubezpieczenia wycieczek krajowych, jednak zagraniczne również nie są zbyt często ubezpieczane. W przypadku podróży zagranicznych, blisko połowa wyjeżdżających nie ma żadnej finansowej ochrony, pozostali mają w znacznej części podstawowe polisy wykupione, a zaledwie znikoma część podróżujących ubezpieczona jest w pełnym zakresie potrzeb.
