Ubezpieczenie domu przed powodzią i zalaniem

Ubezpieczenie domu powinno zawierać maksymalnie dużo ryzyk. Nigdy bowiem nie wiadomo, co może się zdarzyć i co może doprowadzić do utraty pozyskanego z trudem majątku. Trudno przewidzieć, czy w ogóle dojdzie do nieszczęśliwego zdarzenia, a jeszcze trudniej, co może je spowodować. Właśnie dlatego ubezpieczenie domu zaledwie od wybranych ryzyk wydaje się działaniem mało praktycznym. W takiej sytuacji bowiem wypłata odszkodowania będzie miała miejsce tylko w określonej sytuacji, a jeżeli zniszczenia spowoduje coś innego, niestety remont trzeba będzie wykonać na własny koszt.
Ryzyka ubezpieczeniowe
Ryzyka ubezpieczeniowe zawarte w ubezpieczeniu domu można podzielić na różne grupy. Ze względu na źródło zdarzenia można wyróżnić ryzyka:
- Spowodowane przez siły natury
- Spowodowane przez osoby trzecie.
Z uwagi na zakres ubezpieczenia można zaś wyróżnić:
- Ryzyka podstawowe
- Ryzyka dodatkowe
- Ryzyka nienazwane
Trzecia grupa to najszerszy zakres, jednak nie to jest teraz najważniejsze. Ubezpieczenie domu na wypadek powodzi i zalania to ubezpieczenie, które należy właśnie do różnych grup i warto mieć tego świadomość, że choć obydwa związane są z tym samym żywiołem, wodą, to jednak dotyczą zupełnie innych zdarzeń, które są zupełnie inaczej definiowane przez towarzystwa ubezpieczeniowe. Chcąc wykupić ubezpieczenie trzeba więc wziąć to pod uwagę.
Ubezpieczenie przed zalaniem
Ubezpieczenie przed zalaniem należy do ryzyk podstawowych i jest raczej spowodowane przez człowieka. Jest to ubezpieczenie, które uprawnia do otrzymania ubezpieczenia w razie gdyby doszło do zalania domu. Pęknięty wężyk przy pralce czy wannie, pęknięta rura, niezakręcony kran, który przez cały dzień wylewał z siebie wodę, to wszystko powoduje zalanie. Innymi słowy chodzi o awarię lub brak rozwagi, które powodują, że woda z kanalizacji zalewa dom i niszczy, przede wszystkim podłogi, ale również sufit (niższego piętra) oraz ściany. Decydując się na ubezpieczenie domu to ryzyko jest uwzględnione niejako automatycznie. Nie da się go po prostu nie kupić. Czasem występuje ono jeszcze w innej odmianie, ale to nie wszystkie towarzystwa uwzględniają. Jest to wówczas ubezpieczenie przed zalaniem wodami opadowymi. Dotyczy przede wszystkim poważnych nawałnic, tak zwanego „oberwania chmury”, które powoduje rzeczywiste szkody. Jest to jednak częściej ryzyko dodatkowe i oczywiście spowodowane siłami natury.
Ubezpieczenie przed powodzią
Ubezpieczenie przed powodzią to zupełnie inne ryzyko. Dotyczy przede wszystkim domów zlokalizowanych na terenach zagrożonych powodzią. Wypłata odszkodowania w tym przypadku następuje wówczas, gdy wody wystąpią ze swoich naturalnych zbiorników, głównie dotyczy to koryta rzeki i dojdzie do zalania głównie fundamentów i dolnych partii domów. Zdarza się jednak, że powódź jest tak silna, że dochodzi do zalania domów nawet do wysokości piętra. Jest to całkowicie naturalne ryzyko i należy do grupy dodatkowych. Co warto pamiętać, na to ryzyko nie zawsze trzeba się ubezpieczać. Mieszkaniec miasta, w którym nie płynie żadna rzeka nie jest zagrożony powodzią, nie ma więc potrzeby rozszerzać ubezpieczenia o ten aspekt. Jest to natomiast konieczna opcja dla osób, które mieszkają na terenach zalewowych lub zagrożonych zalaniem. Ubezpieczenie domu przed powodzią i zalaniem to tak naprawdę dwa różne ubezpieczenia. Ryzyka są odmienne i mają różny stopień prawdopodobieństwa wystąpienia. W pewnych okolicznościach, powódź jest wręcz niemożliwa, natomiast zalanie możliwe jest zawsze. Wybierając więc ubezpieczenie dla siebie warto o tym pamiętać, a decyzję podjąć rozsądnie i rozważnie.