Porównywarka OC dla "anglików"
Z racji tego, że samochody za granicą mają niekiedy niższą cenę niż w naszym kraju wielu z nas może zdecydować się na to, by sprowadzić samochód zza granicy. Jeśli jest to samochód sprowadzany z Wielkiej Brytanii musimy liczyć się z tym, że będzie miał on kierownicę po prawej stronie. Czy istnieje możliwość jego rejestracji, jak również ile wynoszą obecnie koszty rejestracji tego rodzaju pojazdu?
Rejestracja "anglika" w Polsce?
Od pewnego czasu mamy możliwość zarejestrowania takiego samochodu w Polsce, inną możliwością jest natomiast jego przerobienie na samochód z kierownicą po lewej stronie. Przyjrzyjmy się pierwszej możliwości, jaką jest zarejestrowanie naszego "anglika" w Polsce. Po tym, jak dokonamy niezbędnych zmian w naszym samochodzie, pośród których znajduje się wymiana świateł na te dostosowane do ruchu prawostronnego, wkłady lusterek, jak również prędkościomierz liczący prędkość w kilometrach. Po tym, jak nasz samochód przejdzie pomyślnie badanie techniczne dojdzie do wykupu obowiązkowego ubezpieczenia OC.
Ubezpieczenie "anglika" czy to się opłaca?
Średnia stawka ubezpieczenia takiego pojazdu jest około trzy razy wyższa od stawki dotyczącej ubezpieczenia samochodu standardowego. Zazwyczaj chodzi o potencjalnie wyższe koszty naprawy takiego samochodu, jak również nieco większe prawdopodobieństwo wystąpienia wypadku. W przypadku samochodu takiego, jak Vauxhall Insignia Hatchback z 2008 roku z silnikiem o pojemności 1.8, musimy liczyć się z kosztami rzędu mniej więcej 2300 złotych. Poszczególne towarzystwa mogą jednak oferować nam stawki które znacznie się od siebie różnią. Stosunkowo niskie stawki oferują Allianz czy MTU. Traktują one zwyczajowo samochody tego rodzaju jako na równi z tymi produkowanymi na ruch prawostronny. Na pewno warto przejrzeć wiele ofert polis nim zdecydujemy się na wykup jednej. Bardzo często ubezpieczenie dla samochodu z kierownicą po prawej stronie jest droższe, ponieważ ubezpieczalnie zakładają że kierowcy tych samochodów będą powodowali dużą ilość wypadków. Poruszanie anglikiem jest trudniejsze, zwłaszcza gdy weźmiemy pod uwagę takie manewry, jak wyprzedzanie. Aby otrzymać miarodajną wycenę, warto zadzwonić do różnych ubezpieczalni i poinformować ją o tym, jaki posiadamy samochód, podać jego markę, rok produkcji czy nasz wiek, wtedy otrzymamy wycenę polisy. W ten sposób porównując kilka otrzymanych ofert możemy wybrać tę najbardziej dla nas korzystną. Jeśli jednak nie uda nam się znaleźć satysfakcjonującej dla nas oferty możemy zdecydować się na przerobienie samochodu jednak wiąże się to z wymianą między innymi deski rozdzielczej i wielu innych podzespołów, a sama usługa to koszt rzędu około 2 tysięcy złotych co w efekcie daje kilka tysięcy wydatków. Dlatego przed podjęciem ostatecznej decyzji najlepiej dokonać ogólnego podliczenia kosztów i zdecydować co nam się bardziej opłaci. Wspomniane kwestie warto brać pod uwagę kupując samochód za granicą, tak by nie okazało się, że w rezultacie zamiast oszczędności poniesiemy koszty.