Ubezpieczenie samochodu od kradzieży - czy warto?

Ubezpieczenie samochodu od kradzieży

Ubezpieczenie samochodu od kradzieży nie jest ubezpieczeniem obowiązkowym i nie trzeba go wykupować, jeżeli nie czuje się takiej konieczności. Jednocześnie, nie jest też ono standardową ochroną w ramach ubezpieczenia dodatkowego auto casco. Ubezpieczenie od kradzieży można sobie dołączyć jako opcję dodatkową, która rozszerzy zakres ochrony i sprawi, że ubezpieczenie będzie znacznie bardziej przydatne. Warto takie rozwiązanie rozważyć, szczególnie wtedy, gdy samochód nie jest na noc nigdzie garażowany lub gdy często jest w podróży, a noce samochód spędza w różnych miastach. Takie sytuacje powodują po prostu większe ryzyko kradzieży. Sprawiają, że samochód jest bardziej narażony, a tym samym, takie ubezpieczenie ma po prostu znacznie większy sens. Warto też wiedzieć, że według statystyk, na blisko 11500 skradzionych samochodów, blisko 2200 jest odzyskiwanych, co stanowi zaledwie 18% wszystkich potwierdzonych kradzieży. Jest to mniej niż jedna piąta utraconych aut.

Ubezpieczenie od kradzieży – jak to działa

Ubezpieczenie od kradzieży samochodu działa w ten sposób, że w razie gdyby doszło do kradzieży pojazdu, która musi być zgłoszona na policję i przez policję potwierdzona, poszkodowany otrzyma pieniądze, które pozwolą mu kupić samochód o tej samej klasie, w jakiej był pojazd skradziony. Można oczywiście odkupić sobie dokładnie taki sam jak poprzedni. Ubezpieczyciel kieruje się jednak bardziej ogólnymi wytycznymi i wypłaca taką kwotę odszkodowania, która pozwala klientowi na to, by nie odczuł straty. Może więc kupić sobie samochód, którego wartość i klasa będą porównywalne z samochodem utraconym, więc nie poniesie tak naprawdę żadnej szkody.

Co zrobić, by ubezpieczenie od kradzieży było rzeczywiście pomocne?

Trzeba je naprawdę starannie wybrać. Ubezpieczenia od kradzieży są bardzo zróżnicowane, a towarzystwa ubezpieczeniowe stosują bardzo różnorodne zabiegi, by chronić swoje interesy chroniąc w jakimś stopniu również interesy ubezpieczonego. Należy więc zwrócić uwagę, czy towarzystwo ubezpieczeniowe zakłada wkład własny czy udział własny ubezpieczonego w likwidacji szkody. Co to oznacza? Zwykle, towarzystwa ustalają udział własny na poziomie 10-20%. To oznacza, że jeżeli szkoda częściowa ma wartość 1000 złotych, to ubezpieczony otrzyma albo 900 złotych odszkodowania (10% udziału własnego) albo 800 zł (20% udziału własnego). Upraszczając można powiedzieć, że poszkodowany musi się złożyć na odszkodowanie. W przypadku szkody całkowitej, a taką jest utrata samochodu, mimo że procentowy udział nadal będzie taki sam, to kwotowo będzie to już wyglądało zupełnie inaczej. Drugą sprawą jest to, czy suma ubezpieczenia jest stała czy zmienna. To ma ogromne znacznie. Stała suma ubezpieczenia powoduje, że przez cały okres ubezpieczenia ubezpieczony ma do dyspozycji taką samą kwotę. Jeżeli ubezpieczenie wynosi 50 000 tysięcy złotych i ze szkód częściowych wypłacone zostanie 5000 zł, to suma nadal wynosi 50 000 zł. Jeżeli jednak suma ubezpieczenia jest zmienna, to z każdą wypłaconą kwotą ona maleje. Zakładając, że wartość pojazdu i jednocześnie suma ubezpieczenia to 50 000 zł, a w między czasie doszło do wypłat częściowych na kwotę 10 000 zł, to w tym momencie, w razie kradzieży, poszkodowany otrzyma zaledwie 40 000 zł. Jeżeli do tego dojdzie 20% udział własny, to wypłata spadnie do kwoty 32000. To blisko 20 000 mniej niż w ogóle wartość pojazdu. Oczywiście, lepsze to niż nic, ale raczej nie zaspokoi roszczeń poszkodowanego. Właśnie dlatego warto bardzo starannie poszukać odpowiedniego ubezpieczenia, w którym firma rezygnuje z udziału własnego lub oferuje stałą sumę ubezpieczenia. W ten sposób można zyskać ubezpieczenie, które będzie rzeczywiście opłacalne i korzystne.

Sprawdź podobne: Leasingowanie samochodu – czy warto skorzystać z ubezpieczenia GAP